piątek, 1 czerwca 2012

Wizyta w DM - olejek Alverde i zapachy od Essence

Wczoraj wracając z Uni i w drodze na dworzec zahaczyłam szybko o DM. Miałam wolne 5€ więc postanowiłam zaszaleć!
Nie wiem czy też tak macie, że jedynym sposobem na niewydawanie pieniędzy jest brak gotówki w portfelu? ;-)

Oto z czym wyszłam: 

Olejek Alverde dla przyszłych Mam



Choć w ciąży nie jestem, dałam się skusić. 
I był to strzał w 10!
Szukałam olejku, który nie będzie irytował zapachem. Niepożądane są wszelkie ziołowe nuty, ani typowe olejowe. 
Ten z dziką malwą jest inny od wszystkich, które próbowałam. Pachnie pięknie, delikatnie, słodko. Mi przypomina odrobinę znaną nam standardową woń migdałowych kosmetyków z dodatkiem anyżku.
 2,95€

Skład dla zainteresowanych : 
 
Kliknij, aby powiększyć! 
Uwaga! Na czwartym miejscu dobroczynny olejek z wiesiołka!



Wąchałam też wody toaletowe od Essence...

Choose your mood







 ale mam wrażenie, że więcej pracy włożyli w marketing niż w stworzenie zapachów. 
Niestety!

Używacie olejków?

Miłego dnia!
Saay

2 komentarze:

  1. Masz strasznie pozytywnego bloga, w sensie grafiki - będę zaglądać :) A olejków używam, głównie zimą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi brak gotówki w portfelu nie pomaga, bo wtedy płacę kartą:P

      Usuń

Pamiętaj, że Ty również tworzysz tego bloga. Proszę, wypowiadaj się kulturalnie!